Pochodzenie Potrójnej Bogini Gravesa było przed nami ukryte, ponieważ tekst na którym najprawdopodobniej opierał się Graves nigdy nie został przetłumaczony na angielski… aż do dziś.
Wcześniej, w części pierwszej, dowodziłem, że Potrójna Bogini Roberta Gravesa jest wyjątkową koncepcją: trójjednią, w przeciwieństwie do troistości (takiej jak celtyckie Matrony) albo triada (jak trzy Brigid). Potrójna Bogini Gravesa jest Trzema w Jednym – podobnie jak chrześcijańska Trójca – żywym procesem, przejawiającym się w fazach księżyca, porach roku i cyklu kobiecego życia (panna, matka, staruszka):
“Jako Bogini Podziemia parała się narodzinami, prokreacją i śmiercią. Jako Bogini Ziemi związana była z trzema porami roku – wiosną, latem i zimą: ożywiała drzewa i zioła, rządziła wszystkimi żywymi istotami. Jako Bogini Nieba była Księżycem w trzech jego fazach – nowiu, pełni i zanikania. (…)Jako nów bądź wiosna była ona dziewczyną, jako pełnia bądź lato – kobietą, jako księżyc ubywający bądź zima – staruchą.”
(Biała Bogini, 1948)
W tej części, części drugiej, prześledzę ewolucję grecko-rzymskiej potrójnej bogini par excellence: Hekate-Diany. Wielu pogan zna Hekate jako „potrójną boginię”, ale nie tak zaczynała. Grecka bogini Hekate zaczyna jako pojedyncza Wielka Bogini niebios, ziemi i morza u Hezjoda. Potem zostaje boginią czarostwa i rozstajów i synkretyzuje się z rzymską boginią Dianą między epoką hellenistyczną a wczesnym Cesarstwem. W końcu w Złotym ośle Apulejusza Hekate- Diana staje się znów Wielką Boginią, synkretyzowaną z wieloma innymi boginiami, ale wciąż jeszcze nierozpoznawalną jako prawdziwie trójjedyna Potrójna Bogini. Po drodze przybiera postać potrójności i triad, ale tylko subtelnie wskazuje na prawdziwą trój jednię.
W następnej części , części trzeciej, objawię wcześniej nietłumaczony tekst, na którym Graves prawdopodobnie się oparł, by stworzyć swoją trój jedyną Potrójną Boginię.
Grecka Hekate
Wcześnie, około VIII wieku p.n.e., Hekate pojawia się w Teogonii Hezjoda jako pojedyncza Wielka Bogini trzech domen: nieba, morza i ziemi. Jej moc może przewyższać moc Zeusa, który dzieli te domeny ze swoimi braćmi, Neptunem i Hadesem. W opisie Hekate stworzonym przez Hezjoda jest też sugestia trójfunkcyjnej bogini suwerenności Georgesa Dumezila: zasiada obok królów na sądach (pierwsza funkcja, prawodawstwo), daje zwycięstwo i chwałę w bitwie 9druga funkcja, wojna), a rybakom daje dobre połowy, pasterzom powiększenie trzody i jest karmicielką młodych (trzeci a funkcja, płodność). Co znaczące, w relacji Hezjoda brakuje związku Hekate z zaświatami, rozstajami czy czarami, które są dominującymi cechami Hekate w późniejszych tekstach.
W orfickim Hymnie do Hekate bogini ponownie przypisuje się władzę w trzech domenach: niebie, podziemiach i morzu. Podczas gdy hymn zawiera epitety Panna i Panna Młoda (Nimfa), jak również “Grobowcowa”, nie ma sugestii szczególnej trójcy. Te epitety zmieszane są z wieloma innymi.
W Homeryckim Hymnie do Demeter, datowanym na VII wiek p.n.e., Hekate wydaje się postacią w rodzaju psychopompa, razem z boginiami Demeter i Korą. Te trzy interpretowano odpowiednio jako staruchę, matkę i pannę – i nie bez powodu. Macierzyństwo Demeter jasno wynika z jej roli w micie i z jej imienia (meter = “matka”). Podobnie Kore jest panną z racji swojej funkcji i imienia, które oznacza “pannę”. Kiedy Kore staje się Persefoną, można zobaczyć w niej odbicie archetype staruchy w aspekcie Królowej Zmarłych. Hekate również pojawia się na krótko w micie i może również reprezentować archetyp staruchy. Ale w każdym razie, chociaż są tu trzy boginie, triada, nic nie wskazuje na to, że tworzą trójjednię. Aspekty Potrójnej Bogini są obecne, ale nie jednocząca je w jedną osobowość. I chociaż etapy kobiecego cyklu życia są reprezentowane, nie ma związków z księżycem czy porami roku.
Dopiero w V wieku p.n.e. Hekate pojawia się w potrójnej formie. Według Pauzaniusza mniej więcej w tym czasie rzeźbiarz Alkamens po raz pierwszy przedstawił Hekate jako trzy postaci ustawione wokół centralnej kolumny. Postaci są mniej wieej identyczne, tworząc potrójność, ale nie trój jednię. Nie jest jasne, jak wykształcił się ten motyw, ale możliwe, że z powodu przedstawiania jej na rozstajach trzech dróg. Sofokles pisze w swoich Zbieraczach korzeni, że Hekate Enodia (“Przydrożna”)”zamieszkuje święte rozdroża”. Wcześniej Hekate pojawiała się jedynie jako bogini zasiadająca na tronie lub jako przewodniczka czy psychopomp trzymająca pochodnie. Jasne jest, że potrójna postać Hekate nie wykształciła się początkowo w jakimkolwiek związku z księżycem. Od III wieku pne. Hekate kojarzy się z czarami (złymi), co widać jasno w Idyllach Teokryta, Alexandrze Likofrona i Argonautykach Apolloniosa z Rodos. Często przywołuje się ją w opowieściach o niesławnej czarownicy Medei. Apollonios zdaje taką mrożącą krew w żyłach relację z objawienia się bogini:
“A kiedy wezwał ją, cofnął się… straszna bogini z najgłębszych głębin przybyła na ofiarę syna Jazona, a wokół niej straszliwe węże owijały się wokół dębowych konarów, i był blask niezliczonych pochodni, i dziko wyły wokół niej ogary piekieł. A łąki drżały pod jej stopami, a nimfy, które zamieszkują bagna i rzeki jęczały…”
Rzymska Trivia-Diana
Wiązanie Hekate z księżycem nie upowszechniło się aż do czasów rzymskich, około przełomu tysiącleci, dawno po tym, kiedy zyskała potrójną postać. Wynika to prawdopodobnie z większej czci oddawanej księżycowi przez Rzymian niż przez Greków. Co ciekawe, tak Warron jak i Plutarch twierdzą, że jej przedstawienie jest potrójne nie dlatego, że księżyc ma trzy oblicza, ale dlatego, że księżyc porusza się w trzech kierunkach w stosunku do zodiaku (chociaż to prawdopodobnie wyjaśnienie post-hoc).
Wczesny pisarz rzymski, Katullus, tworzący w I wieku p.n.e., utożsamia Dianę z Trivią (“trzech dróg”), rzymskim imieniem Hekate, jak również z Luciną (boginią narodzin) i Luną (księżycem), ale nie wiąże różnych bogiń z różnymi obliczami księżyca. Wiązanie tych czterech bogiń ze sobą staje się od tego okresu powszechne.
Rzymscy pisarze często synkretyzują Dianę z Trivią-Hekate jako boginią czarów. Liczni rzymscy autorzy, w tym Horacy, Seneka Młodszy i Owidiusz, nazywają ją Triformis (“o trzech postaciach”) Kapłanka w Eneidzie Wergiliusza przywołuje „potrójną Hekatę i trzy oblicza dziewiczej Diany”. Ale wciąż pisarze ci nie identyfikują trzech aspektów bogini, jedynie trzy oblicza, które mogą być identyczne, jak w rzeźbie Alkamenesa. Tebaida Stacjusza, napisana w I wieku n.e., identyfikuje Dianę jako księżyc I opisuje ją jako posiadającą trzy aspekty: “ty dzielisz się potrójnie na aspekty swej boskości, i w różnych kształtach schodzisz w lasy”. Seneka Młodszy w Medei łączy Trivię-Dianę z księżycem i opisuje ją jako mającą wiele aspektów, ale niestety tylko dwa aspekty są wymienione, jeden promienny i jeden odrażający:
“Widzę szybki latający rydwan Trivii, nie taki, jak gdy promienna, z pełnym obliczem, jedzie przez noc, ale jak gdy straszliwa, w żalobnej postaci, nękana przez groźby Tessalczyków [aluzja do czarownic “ściągających” księżyc) krąży bliższym kursem po skraju nieba. Tak ty bladą przyjmujesz formę, twoja pochodnia ponuro świeci w przestworzu; przerażasz ludzi nowym strachem, i niech cenne korynckie brązy dzwonią, Dyktynno [epitet Diany] ku twej pomocy.”
Podobnie kuszącą sugestię dostajemy w Pharsaliach czyli De Bello Civili Lukana, w których nazywa Persefonę “ostatnią postacią Hekate”, sugerując, że Persefona jest jednym z aspektów Hekate, ale nie podaje, czym są pozostałe aspekty. Później Lukan (jak Seneka) stwierdza, że Hekate ma dwie postacie, jedną „urodziwą”, w której pokazuje się bogom, i inną „umęczoną i bladą”, kiedy jest w piekle. Ale zamiast reprezentować różne fazy księżyca, aspekty te wydają się opisywać różne odcienie księżyca, kiedy pojawia się blisko horyzontu i wysoko na niebie.
Potrójna Bogini Apulejusza
W późnym drugim wieku n.e. Lucjusz Apulejusz napisał swoje Metamorfozy czyli Złotego Osła, który miał wywrzeć głęboki wpływ na Roberta Gravesa. Złoty osioł opowiada o człowieku magicznie przemienionym w osła, a potem inicjowanym w misteria Izydy. Pod koniec powieści protagonista modli się do Wielkiej Bogini Izydy o przywrócenie do ludzkiej postaci, a ona objawia się przed nim. Tu można przeczytać angielską wersję tekstu.
Apulejusz był mistrzem synkretyzmu. Identyfikuje Wielką Boginię Izydę z Cererą, Wenus, Dianą, „Prozerpiną o trzech postaciach”, jak również z Minerwą, Hekate i innymi. Tekst identyfikuje boginie związane z trzema obszarami, które omawialiśmy: „niebiańskie” Wenus i Dianę (niebo), Cererę (ziemia) i Prozerpinę – Hekate (zaświaty). Obecne są też archetypowa Panna (Kore), Matka (Cerera), Kochanka (Wenus) i Królowa Zmarłych (Prozerpina), chociaż nie są identyfikowane jako takie. Można też znaleźć w tekście trzy procesy, które Graves wiązał ze swoją Potrójną Boginią: pory roku (Cerera i Kore) , życie ludzkie – cykl narodzin, prokreacji i śmierci (Diana, Wenus i Prozerpina) oraz fazy Księżyca (Diana). Ale znów Apulejusz nie wkazuje wyraźnie na te skojarzenia.
Robert Graves cytuje ten tekstw Białej Bogini. A dwa lata po jej publikacji, Graves wydał własne tłumaczenie Apulejusza. Podobieństwo tekstu Apulejsza do Białej Bogini Gravesa jest nie do przeoczenia. Graves wkłada w usta swojej Muzy następujące słowa:
“Jam jest Trojaka Matka Życia, pani wszystkich Żywiołów, pierwotny Byt, Władczyni Światła i Ciemności, Królowa Umarłych, której podlega każdy bóg bez wyjątku. Rządzę na gwiaździstym niebie, na burzliwych zielonych morzach, na różnobarwnej ziemi z wszystkimi jej mieszkańcami, rządzę w ciemnych grotach podziemnych.
(wyróżnienie własne)
Porównajmy tekst Apulejusza:
“macierz wszechświata, pani żywiołów wszystkich, praźródło wszechwieków, ja, z bóstw największa, ja, cieni podziemnych królowa, spośród niebian pierwsza, ja, której twarz obliczem jest pospólnym bogów i bogiń wszystkich, której skinienie rządzi świetlistymi sklepieniami nieba, uzdrawiającymi tchnieniami oceanów, rozpaczliwym piekieł milczeniem, ja, której jedno jedyne bóstwo cały czci świat we wielorakim kształcie, w różnym obrządku i pod różnorakim imieniem.
(wyróżnienie własne)
Graves wymienia dalej wiele imion Białej Bogini tak samo jak Apulejusz wymienia imiona Izydy w Złotym Ośle.
Wpływu Apulejusza na Gravesa nie sposób przecenić. Apulejysz daje nam wszystkie elementy Potrójnej Bogini Gravesa, ale nie systematyzuje tych licznych i różnorodnych skojarzeń, które stłoczone są w Złotym Ośle w sposób ledwie rozpoznawalny. NIe ma wyraźnego związku pomiędzy licznymi postaciami Wielkiej Bogini Apulejusza i fazami księżyca, porami roku albo fazami kobiecego cyklu życia. Żeby go znaleźć, będziemy musieli szukać u innego rzymskiego pisarza, który był prawdziwą inspiracją Potrójnej Bogini Roberta Gravesa, co będzie tematem części trzeciej.